wtorek, 9 października 2012

No to tak, fajnie jest jak ktoś lub coś musi cię codziennie wkurzyć, tak też było i dzisiaj, no i najlepiej się nie odzywać, grr, jak ja nie lubię tego.
Jutro Stecun uro, ale nic z planów chyba nie wyjdzie, zawsze spoko.
Ale za to z jedną sprawą jest lepiej, tak mi się wydaję. Jednak jadę do Tunezji, to też fajnie, chociaż nie wiem, nie wiem już teraz, ale zapłacone więc nie ma odwrotu.
Na urodzinki robię pewną rzecz, mam nadzieję, że uda mi się, hehe, tatuś się zgodził i sam ze mną pójdzie, to wystarczy! I muszę pójść przebić uszka, ale to też z tatuśkiem, ale on nie ma czasu nigdy, grrr.
Chyba powrócę do warkoczyków, ale na dłuższy czas, tylko muszę nastawić na to psychicznie też mojego tatuśka, szykuj się!
Zgłosiłam się na biegi w niedziele<hahaha>to będzie dobre, taag.
A teraz dalej idę się uczyć CHEMI, NIEMCA i POLSKIEGIO :<<<<<<



http://www.youtube.com/watch?v=XeYipDT0UfA







Maacie jakieś zdjęcia lednicowe, cuudowny czas! W tym roku też się wybieram, muszę:











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz