czwartek, 18 października 2012

dajcie żyć!

Jest do duuuuuupy, no.
Coraz gorzej i gorzej tylko.
Dlaczego nikt, nic nie robi w kierunku tym, aby było dobrze?Ja mam wszystko to robić? No na pewno nie, dziękuję bardzo, samemu jest bez sensu.Wystarczy, że codziennie się muszę wkurzać albo zamartwiać. W związku z jedną sprawą i tak nic nie poradzę, mogę tylko czekać jak to się potoczy. W pewnych sprawach podjęłam pewne kroki, a co i tak nic nie wyszło, a nie będę tego robić wiecznie.
Jak tu piszę, to trochę mi na jakiś czas lepiej, bo mogę to wszystko z siebie wyrzucić. Nie wiem czy to ktoś czyta, ale jeśli tak i w tym gronie znajduję się osoba którą mogę mieć na myśli, niech się zastanowi nad tym, a jeśli nie to wystarczy, że ja mam miejsce gdzie mogę się wygadać.

A tak żeby dalej nie mulić, to dzisiaj w szkole w sumie lajcik, dobrze, że zgłosiłam nieprzygotowanie z  hiry, bo kartk zrobił, hehe, głupi to ma szczęście, dziś była też kartk z matmy, chyba dobrze poszła.
Jutro 5 lekcji i z tego na 3 kartk?<matma,angol,biola> plus lektura i chyba zaliczenie na wf, także masakra! A potem po lekcjach dwie dodatkowe fizyki<motherofgood> nie przeżyję jutrzejszego dnia, na pewno nie.
Boli mnie trochę ucho jeszcze, ale podobno to norma tak przy pierwszych dniach, tak zrobiłam se kolejną dziurkę, za miesiąc chyba kolejna.Najgorsze było jak mi już ją zrobiła, zrobiło mi się jakoś ciemno na chwilę przed oczami i totalny szum w bani, ale to już tak mam.

Dobra koniec, lecę obejrzeć CSI, a potem dalej się uczyć, bywajcie!












piękne to:
http://www.youtube.com/watch?v=R1pTic0Xly8
















Btw na razie nie będę dodawać zdj, bo nie mam jakoś ochoty i poza tym brak.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz