niedziela, 4 listopada 2012

znów się zacznie...

...ta męczarnia w szkole. Znów poniedziałek, wczesne wstawanie i przez cały tydzień chodzić do szkoły, uczyć się do tych wszystkich kartkówek, odrabiać lekcje, patrzeć na niektóre twarze to aż rzygać się chcę i odechciewa się wszystkiego. 
Nie działa mi coś polsat i nie mogę obejrzeć MBT więc oglądam jakieś gówno, jakiegoś masterchefa na TVN, pozdro. O właśnie się skończyło, już nic nie ma.
Powinnam się uczyć na jutro, bo dopiero dziś zasiadłam do książek, wcześniej czasu nie miałam, a mam na głowie WOS, angola, niemca, fizyke i czy cos jeszcze? Dzięki bardzo i tak pewnie się do niczego nie nauczę. Nie chcę mi się trochę no i nie mam też trochę siły.
Wreszcie mam wszystkie zdjęcia z harcerstwa z wypadu na cmentarz, tzn mam taką nadzieję<dzięki Myszka>
Wczoraj/dzisiaj byłam sobie na imprezce urodzinowej i na nocce u maleństwa, booony było cudnie, nie myślałam, że tak fajnie może być, mimo, że z ludźmi tam nie którymi za dobrego kontaktu nie miałam, to już był, super dziewczyny jesteście, super noc, super jedzenie, super spacer po ciemku po lesie, super oglądanie egzorcyzmów i to, że się bałyśmy, na prawdę wgl było SUPER  jednym słowem, oprócz tam chwilowego mego doła<wybaczcie> Mam nadzieję, że jakoś nie długo jakąś powtóreczkę zrobimy, ej? Fajnie by  było. Prezent maleństwu się podobał, wgl chyba wszystkie no i fajnie, cieszmy się i mamy trochę zdjęć, mam nadzieję, że będe je miała na tyg.też.
Zaczyna być z jedną sprawą okej, może już zostanie i będzie tylko lepiej i będzie jak dawniej, co ty na to? 3majmy kciuki<wiesz, że do ciebie mówie>












Nie dodam żadnych fot, bo nie chcę mi się już nic szukać, wybaczcie.
Ooo lecę oglądać Harrego bo okazało się, że jest w TV, koooocham go<3 szkoda tylko, że już połowa mineła, grr.


Ostatnio w moich głośnikach leci tylko ciągle Eminem, kochany mój:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz