niedziela, 30 września 2012

vier - 30.09.12

Chyba tak na prawdę to nikt nie czyta mojego bloga, nawet na niego nie wchodzi, a jak coś to już przypadkiem, bo troszkę wyświetleń jest, ale trudno, spodobało mi się  w sumie pisanie to dlaczego miałabym nie pisać.
Dzisiaj dzień chłopaka, ale NIE, NIE złożyłam tak jak KAŻDA dziewczyna życzeń na fejsie, wolę osobiście, no i.
Dzisiaj pierwszy dzień śpiewania z dziewczynami w scholi, było spoko i na koniec mszy siara ze strony moich rodziców, hah, także dzięki wam.
Fajnie, że ktoś napisał do mnie jednego sms i na moje z 3 nie odpisuję, dzięki.
Także no miałam zakupić mundurek w sobotę, ale okazuję się, że składnica jest czynna tylko w pt, grr, a w pt rodzice nie chcą ze mną jechać, także i tak w sob. do lbn może do kina no i za tydz. chcąc nie chcąc w pt może do składnicy, ooooby!
Nie mogę się doczekać już 20.10, no i wgl ominie mnie kilka różańców, ale to nie z mojej niechęci tylko sporo rzeczy mi wypada! i wgl pierwsza msza w czw z bierzmowanymi się szykuję i już dostałyśmy z Zuzią modlitwę wiernych, haha, spoko!

Kurde, czaicie potrzeba mi kilka rzeczy, a aktualnie nie mogę ich kupić.

No to jutro szykuje mi się spr z wosu i wypowiedź ustna z niemca, bardzo się cieszę normalnie.
A wy dziewczyny tak się nie dziwcie, że lubię niemca, no.


Nie mam zdjęć, chcę zdjęć!



http://www.youtube.com/watch?v=S0Wibl-S6SI


Takie tam samoróbki, nie koniecznie piękne, no ale:









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz